×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Kierunek – centralizacja

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Zespół, któremu minister zdrowia powierzył przygotowanie poprawek do pakietu onkologicznego cały czas pracuje. W jakim kierunku pójdą zmiany? Sygnały płynące z placówek onkologicznych wskazują, że kurs jest już przesądzony.

fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Pod koniec lipca prywatny ośrodek radioterapii Affidea Otwock wstrzymał przyjmowanie nowych pacjentów. Placówka, mimo trwających wiele miesięcy starań, nie otrzymała kontraktu z NFZ. – W czasie 2 lat działalności naszej placówki w Otwocku kredytowaliśmy budżet NFZ na kwotę ponad 20 mln zł, oferując bezpłatne zabiegi radioterapii pacjentom onkologicznym, którzy nie mogli czekać w kolejkach na leczenie – mówi Jarosław Furdal, prezes zarządu Affidea. Według danych przekazanych przez placówkę, z jej usług w ostatnich dwóch latach korzystał co piąty pacjent poddawany na Mazowszu radioterapii.

Z opublikowanego niedawno raportu Polskiego Towarzystwa Onkologicznego pt. „Stan dostępności do leczniczych świadczeń onkologicznych w Polsce – analiza i rekomendacje” wynika jasno, że największe „białe plamy” w dostępie do leczenia pacjentów nowotworowych w Polsce występują właśnie w radioterapii, a jednym z województw, których najbardziej dotyczy ten problem jest właśnie Mazowsze.

Do wczoraj pod petycją o kontrakt dla otwockiej placówki podpisało się ponad 6 tysięcy osób – przede wszystkim pacjentów i byłych pacjentów, oraz mieszkańców powiatu otwockiego. Listy poparcia skierowali też okoliczni świadczeniodawcy. – Napisaliśmy o ścisłej współpracy z ośrodkiem Affidea – mówi Maciej Piróg, dyrektor Europejskiego Centrum Zdrowia w Otwocku.

Po zamknięciu dla nowych pacjentów placówki w Otwocku, radioterapię w województwie zapewniają Centrum Onkologii na Ursynowie oraz prywatny szpital w Wieliszewie. Co prawda są plany dotyczące tworzenia nowych ośrodków radioterapii, ale NFZ ostrzega, że mogą one – podobnie jak placówka Affidei – nie otrzymać kontraktów. I to mimo że w Polsce na jeden aparat do naświetlania przypada ponad 268 tys. mieszkańców, co jak na standardy europejskie jest liczbą zbyt wysoką.

Decyzje mazowieckiego NFZ nie są przypadkowe. Z naszych informacji wynika, że zespół pracujący nad poprawkami do pakietu onkologicznego będzie rekomendował przesunięcie znaczącej części pacjentów do regionalnych centrów onkologii, które mają być fundamentem systemu opieki nad pacjentami onkologicznymi. Uzupełniającą rolę mają odgrywać ośrodki uniwersyteckie. To tam mają trafiać pacjenci i pieniądze przeznaczane na onkologię.

Takie podejście sygnalizował zresztą podczas ostatniego spotkania z Naczelną Radą Lekarską sam minister zdrowia, mówiąc, że „skoro pakiet został poddany ocenie po pół roku, należy pozwolić ekspertom ocenić, na ile potrzeby osiemnastu ośrodków onkologicznych są zaspokojone”. Minister powiedział również, że Polsce potrzebne są silne centra onkologii i nie należy tworzyć nadmiernej liczby ośrodków, tylko skupiać się na wyposażeniu i rozbudowywaniu już istniejących.

Jak to przełoży się na konkrety? Umowy na świadczenia „pakietowe” podpisało ponad 2,6 tys. poradni AOS i ponad 460 szpitali. Już na początku roku ministerstwo zdrowia przyznawało, że być może placówek, które przystąpiły do pakietu jest za dużo – ale z drugiej strony, wiele szpitali było wręcz zmuszanych do podpisania kontraktów na pakiet onkologiczny. Pieniądze, już na wstępie podzielone w sposób wadliwy (duża część kontraktu zarezerwowana na realizację pakietu), nie płyną do szpitali i poradni na czas. – Po pół roku moja poradnia, w której diagnozujemy nowotwory, otrzymała z NFZ 5 proc. wartości kontraktu zarezerwowanego na pakiet onkologiczny. Natomiast w części pozapakietowej mamy już w tej chwili nadwykonań na miesiąc – mówi „MP” dr Dariusz Godlewski z Poznania, specjalista zdrowia publicznego, onkolog.

Czwartkowa „Gazeta Wyborcza” dotarła z kolei do informacji, że tylko osiemnaście największych ośrodków onkologicznych od stycznia do maja za wykonane usługi nie otrzymało 140 mln zł, a śląski oddział NFZ, który na leczenie raka w szpitalach w ramach pakietu onkologicznego planował wydać w pierwszym półroczu 125 mln zł, wydał o 50 mln zł mniej.

Ministerstwo nie chce dopuścić, by największe ośrodki onkologiczne zaczęły się na potęgę zadłużać. Pakiet ma być poprawiony tak, by nie następowała blokada płatności za wykonane usługi, a pieniądze mają popłynąć do centrów onkologii. Dr Dariusz Godlewski zastrzega, że szczegóły poprawek nie są jeszcze znane, ale można się spodziewać właśnie takiego kierunku. – Niektóre świadczenia z zakresu diagnostyki i leczenia są bardziej dochodowe niż inne. I z całą pewnością wielkie ośrodki będą chciały przejąć jak największą część pacjentów, za którymi pójdą pieniądze – mówi. A czy nie oznacza to pogorszenia dostępności do świadczeń dla pacjentów, którzy w największych ośrodkach muszą czekać w kolejkach np. na radioterapię? Kluczem może być wypowiedź ministra o perspektywie rozbudowy tych centrów, które już pracują.

Tymczasem Polskie Towarzystwo Onkologiczne, którego prezesem jest prof. Jacek Fijuth, skierowało w ostatnich dniach list do ministra zdrowia, w którym wyraża zaniepokojenie informacjami zawartymi w raporcie Ministerstwa Zdrowia z realizacji pakietu onkologicznego, który był prezentowany w Sejmie. Chodzi przede wszystkim o regionalne zróżnicowanie w dostępie do świadczeń onkologicznych oraz o gorszy dostęp do leczenia pacjentów mieszkających poza największymi miastami.

„Dostęp do leczenia jest szczególnie dotkliwy dla osób mieszkających w mniejszych miejscowościach oraz na wsiach. Polskie Towarzystwo Onkologiczne angażuje się czynnie w działania, których celem jest niwelowanie różnic w dostępie do leczenia onkologicznego, stąd też m.in. zwracamy szczególną uwagę na funkcję, jaką w tym zakresie powinien pełnić kolejny Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych. Postulujemy m.in. poprawę dostępności do radioterapii oraz stworzenie regionalnych map potrzeb zdrowotnych, przy uwzględnieniu prognoz demograficznych i epidemiologicznych, których celem powinno być wyeliminowanie ''białych plam'' polskiej onkologii” – czytamy w liście PTO.

17.08.2015
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta