×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Cytologia – znajdź czas

Renata Kołton

Regularna, profilaktyczna diagnostyka uratowała mi życie. Dlatego dopóki wystarczy mi sił, będę się starała dać każdej kobiecie szansę na to, aby zrobiła tę - być może najważniejszą w życiu - cytologię - mówi Ida Karpińska, założycielka Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości.


Ida Karpińska, fot. Ogólnopolska Organizacja Kwiat Kobiecości

Renata Kołton: Organizacja Kwiat Kobiecości powstała 10 lat temu. To Panie zainicjowały w Polsce działania w ramach Europejskiego Tygodnia Profilaktyki z Rakiem Szyjki Macicy.

Ida Karpińska: Tak, byłyśmy prekursorkami tych obchodów w Polsce. W tym roku, w dniach 22–28 stycznia, Europejskie Stowarzyszenie ds. Walki z Rakiem Szyjki Macicy organizuje XI Tydzień Profilaktyki. Nasza Ogólnopolska Kampania „Piękna bo zdrowa” realizowana jest po raz ósmy. Jak dotąd jesteśmy chyba jedyną organizacją w Polsce, która tak szeroko zajęła się edukacją w zakresie profilaktyki chorób ginekologicznych u kobiet. Obecnie zajmujemy się rakiem szyjki macicy i rakiem jajnika, ale planujemy już projekty poświęcone endometriozie i innym problemom kobiecym związanym z narządami rodnymi.

Zachorowalność na raka szyjki macicy kształtuje się w Polsce na poziomie 3000 zachorowań rocznie. Ponad połowa kobiet przegrywa walkę z nowotworem. Oba wskaźniki, zachorowalności i śmiertelności, mają trend spadkowy, jednak w porównaniu z średnią dla Unii Europejskiej wciąż wypadamy gorzej. Różnica jest szczególnie duża jeśli chodzi o umieralność. Z czego to wynika?

Umieralność Polek z powodu raka szyjki macicy zmniejsza się, ponieważ u coraz liczniejszej grupy kobiet chorobę wykrywa się w stadiach, które są uleczalne. W wielu przypadkach jednak wciąż następuje to zbyt późno.

Z badania, które przeprowadziła dla na nas agencja IQS, wynika, że 82% Polek co najmniej raz w życiu wykonało badanie cytologiczne. Najczęściej badają się kobiety młode, w wieku 20-29 lat (74%). Panie po 40. roku życia robią to znacznie rzadziej, a szczyt zachorowań przypada właśnie na okres między 45.a 59. rokiem życia.

Rak szyjki macicy mógłby być wyleczalny nawet w 100%. Warunkiem jest jednak wczesne rozpoznanie, najlepiej w stadium jako stan przedrakowy. Dlatego podstawą profilaktyki są regularne badania cytologiczne. Coraz więcej Polek chodzi do ginekologa, ale częstotliwość tych wizyt nadal nie jest wystarczająca. Przez ostatnie lata kobiety zachęcano do badań w ramach ministerialnego Populacyjnego programu profilaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy, który zakończył się w 2016 roku. Obecnie Ministerstwo Zdrowia nie zdecydowało, czy znajdą się środki na dalsze działania w tym zakresie.

Czy w związku z wynikami badania, o których Pani wspomniała, tegoroczna kampania „Piękna bo zdrowa” będzie w większym stopniu skierowana do kobiet po 40. roku życia?

Każda grupa docelowa jest dla nas ważna. Wszystkie Polki zachęcamy do tego aby „wpadły na przegląd do ginekologa”. Takie jest hasło tegorocznej kampanii. Chodzimy do dentysty, do kosmetyczki, dbamy o innych członków rodziny, nawet samochód oddajemy regularnie do przeglądu - a o sobie zapominamy.

Ja osobiście miałam dużo szczęścia, że udało mi się wykonać cytologię we właściwym czasie. Walka z chorobą to był bardzo trudny czas. Ale gdybym wykonała to badanie 3 bądź 5 lat później, być może dziś nie rozmawiałybyśmy. Regularna, profilaktyczna diagnostyka uratowała mi życie. Dlatego dopóki wystarczy mi sił, będę się starała dać każdej kobiecie szansę na to, aby zrobiła tę - być może najważniejszą w życiu - cytologię.

Populacyjny program profilaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy zakończył się, ale na stronie NFZ można znaleźć listę gabinetów, gdzie wciąż są można wykonać bezpłatne badania profilaktyczne.

Tak. Zostało jeszcze trochę funduszy przeznaczonych na realizację Programu. Dlatego wciąż działają niektóre Wojewódzkie Ośrodki Koordynujące, które nadzorują te badania oraz jeżdżą cytobusy. Należy też podkreślić, że kobiety mają prawo raz w roku wykonać cytologię refundowaną przez NFZ w ramach wizyty ginekologicznej. Jeśli lekarz nam tego nie zaproponuje, możemy się o to upomnieć.

Kwiat Kobiecości ma w tym roku również do rozdania 4700 kuponów na bezpłatną cytologię w placówkach medycznych POLMED w całej Polsce. Kupony można wyciąć z czasopism Tina, Kobieta i Życie, Świat Kobiety, NajOliwia oraz pobrać na portalach poradnikzdrowie.pl i mjakmama.pl.

Dostęp do badań cytologicznych wydaje się więc powszechny. Żeby pójść do ginekologa kobiety muszą jednak przełamać w sobie strach przed wynikiem badania.

Badanie ginekologiczne to generalnie bardzo intymna procedura medyczna, którą kobiety mocno przeżywają. Dlatego w pierwszej kolejności należy zadbać o to, aby kobieta czuła się w gabinecie komfortowo. Wtedy przełamujemy już pierwszy opór, jak zostanę przyjęta. Można to zrobić praktycznie bez dodatkowych kosztów, ale trzeba taką potrzebę dostrzec. Czasami wystarczy przestawić fotel ginekologiczny tak, aby stał tyłem do wejścia. W ramach projektu „Gabinety pod Kwiatkiem” Kwiat Kobiecości stara się uwrażliwiać na tę kwestię właścicieli palcówek medycznych.

Natomiast strach przed wynikiem badania możemy przełamać chyba tylko rzetelną informacją na temat istoty profilaktyki. Tak bardzo boimy się choroby, że wolimy o niej nie wiedzieć, a przez to pogarszamy tylko swoją sytuację. Odbieramy sobie szansę kontroli i szybkiej reakcji. W dzisiejszych czasach nie musimy umierać z powodu nowotworów. Medycyna potrafi już wiele dla nas zrobić, ale musimy jej pomóc i regularnie się badać. Mamy tyle możliwości, tyle szans, żeby o siebie zadbać, że głupotą jest tego nie wykorzystać. Nie żyjemy tylko dla siebie ale dla swoich dzieci, rodzin, przyjaciół. Po co doprowadzać się do stanu, kiedy leczenie będzie duże trudniejsze, bardziej uciążliwe, a czasami może nie da się już nic zrobić.

Czy w swoich działaniach informują Panie również o możliwości szczepienia przeciwko wirusowi HPV? Zakażenie nim często odgrywa istotną rolę w rozwoju raka szyjki macicy.

Tak, informujemy również o szczepieniach i testach HPV. Szczepionka przeciw ludzkiemu wirusowi brodawczaka (HPV) nie jest w Polsce refundowana, ale znajduje się w kalendarzu szczepień, jest zalecana szczególnie osobom przed inicjacją seksualną.

Mówimy o wszelkiej możliwej profilaktyce. W przypadku cytologii przekazujemy informację o tym, że jest cytologia konwencjonalna i płynna. Instruujemy, jak przygotować się do badania, uczulamy, aby kobiety zwracały uwagę w jaki sposób zastała od nich pobrana próbka i jakim narzędziem.

Chcemy przekazać kobietom rzetelną wiedzę, aby mogły ją wykorzystać. Polki są mądre. Co roku, przy okazji różnych projektów, spotykam się z około 30 tysiącami pań. Widzę, że czasami brakuje im bodźca do działania. Ale niewiele potrzeba aby je zmotywować. Na jednym ze spotkań edukacyjnych w ramach Programu „Kobiety dla Kobiet”, w którym uczestniczyło jakieś 200 osób, rozdawałyśmy bezpłatne zaproszenia na cytologię. Potem zapytałyśmy, ile uczestniczek z nich skorzystało. 85% poszło zrobić badanie cytologiczne. To naprawdę dobry wynik i duży sukces.

Czy samorządy chętnie wspierają inicjatywy Kwiatu Kobiecości?

Tak. Z samorządami współpracujemy głównie przy organizowaniu lokalnych akcji edukacyjnych, np. w ramach wspomnianego Programu „Kobiety dla kobiet”. Spotkania z kobietami odbywają się często w urzędach miast i gmin na terenie całej Polski. Projekt „Młoda i Zdrowa”, skierowany do młodzieży gimnazjów i liceów, jest realizowany w szkołach.

Bezpośrednie spotkanie z kobietami jest dla nas bardzo cenne. Dostajemy wtedy od razu informację zwrotną, co jest dla nich ważne, co chciałyby zmienić, jakich informacji im brakuje. Możemy wtedy dostosować komunikat do potrzeb pań w każdym wieku. W tym celu współpracujemy również z psychologami.

O psychologii rozmawiamy także z przyszłymi lekarzami. Projekt ten nazwałyśmy „Rozumni i uważni”. Na uczelniach medyczny spotykamy się ze studentami medycyny aby uwrażliwić ich na potrzeby przyszłych pacjentów. Muszą pamiętać, że to nie tylko ciało do leczenia, numerek w ewidencji, ale człowiek ze swoimi emocjami. Z chorym właściwie nastawionym do leczenia także lekarzowi łatwiej się pracuje.

Lista Programów, które realizuje Kwiat Kobiecości jest całkiem długa. Czy poza zaangażowaniem w działalność organizacji pracuje Pani również zawodowo?

Kwiat Kobiecości prowadzi tak szeroką działalność, że na nic więcej nie mam już czasu. Praca w organizacji stała się zajęciem na pełny etat, a nawet 24 godziny na dobę. Mamy 16 oddziałów w całej Polsce, w nasze projekty zaangażowanych jest ponad 100 wolontariuszek. Zakładając tę organizację nie sądziłam, że będzie ona tak bardzo potrzebna. Teraz widzę, że kobiety chcą czerpać od nas wiedzę i chcą z nami rozmawiać.

A ja słucham, co mają do powiedzenia. Potem wyciągamy wnioski i staramy się podsunąć pewne rozwiązania środowiskom medycznym. Zwracamy uwagę na problemy, którymi dzielą się z nami pacjentki. Myślę, że Kwiat Kobiecości stał się łącznikiem pomiędzy kobietami a personelem gabinetów ginekologicznych. Od dwóch lat zajmujemy się również rakiem jajnika. To trudny, skomplikowany temat, którego nikt jeszcze nie podjął. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne i Polska Unia Onkologii bardzo nas w tym wspierają, udostępniają najnowsze badania. Jestem im bardzo wdzięczna za merytoryczne wsparcie, którego nam udzielają.

Dziękuję również lekarzom, którzy aktywnie nam pomagają. W tym roku na plakacie kampanii „Piękna bo Zdrowa” doktor Andrzej Nowakowski zaprasza wszystkie kobiety, aby odwiedziły gabinet ginekologicznym. W dłoni trzyma atestowaną szczoteczkę cytologiczną niezbędną do poprawnego badania ginekologicznego. Naszymi ambasadorkami są w tym roku Katarzyna Żak, Anita Sokołowska, Paulina Chruściel i Anna Kalczyńska.

Czy Kwiat Kobiecości współpracuje bezpośrednio z Ministerstwem Zdrowia bądź NFZ?

Tak, często współpracujemy z NFZ. Teraz mamy nadzieję, że uda się wspólnie zorganizować akcję informacyjną odnośnie do wspomnianych badań cytologicznych w ramach zwykłej wizyty ginekologicznej. Rozmowy trwają.

Wszystkich zachęcamy jednak do wsparcia naszych działań. Kolejne szkoły czekają abyśmy przyjechały i spotkały się z dziewczętami. Mamy ograniczony budżet i pomimo naszych chęci część inicjatyw musi czekać. Jako organizacji pożytku publicznego można nam przekazać 1% podatku. Będziemy wdzięczne za każdą darowiznę.

Ida Karpińska – założycielka, prezes oraz rzecznik prasowy ogólnopolskiej organizacji Kwiat Kobiecości. Jest członkiem Europejskiego Stowarzyszenia Raka Szyjki Macicy (ECCA) oraz światowej organizacji Women Against Cervical Cancer (WACC). W 2014 roku została wyróżniona statuetką „Anioła Onkologii”, nagrodą przyznaną przez Radę Dyrektorów Publicznych Centrów Onkologii za wyjątkowe zaangażowanie na rzecz pacjentów onkologicznych.

Rozmawiała: Renata Kołton

27.01.2017
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta