Wystarczył miesiąc, żeby obietnice resortu zdrowia złożone przedstawicielom organizacji pacjenckich okazały się mrzonką. Pomimo deklaracji wzrostu wydatków na refundację, resort zdrowia chce zmniejszyć nakłady NFZ na ten cel w kolejnym roku o ponad 360 mln zł – czytamy w komunikacie fundacji Alivia.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
– Razem z przedstawicielami innych organizacji wspierających pacjentów onkologicznych apelujemy do członków sejmowej Komisji Zdrowia, aby negatywnie zaopiniowali projekt planu finansowego Funduszu. Szukamy pomocy także u wicepremiera Mateusza Morawieckiego – pisze fundacja.
9 czerwca br. wiceminister Marek Tombarkiewicz spotkał się z przedstawicielami organizacji wspierających pacjentów onkologicznych. Osią dyskusji był raport „Dostępność pacjentów onkologicznych w Polsce do terapii lekowych na tle aktualnej wiedzy medycznej”, przygotowany na zlecenie fundacji Alivia w marcu br. – Według opracowania ponad połowa leków onkologicznych zarejestrowanych w Europie i zlecanych przez międzynarodowe towarzystwa naukowe, nie jest w ogóle refundowana – podkreśla fundacja i dodaje: – Spośród 19 guzów litych i chorób hematoonkologicznych, które zabijają każdego roku największą liczbę chorych jedynie pacjentki z rakiem jajnika mogą mieć pewność, że będą leczone zgodnie z aktualną wiedzą medyczną.
– W trakcie spotkania minister przekonywał, że niska dostępność leków przeciwnowotworowych wynika z poziomu nakładów na realizację tego zadania – czytamy w komunikacie. – Zadeklarował, że jego celem jest zwiększenie odsetka budżetu NFZ przeznaczonego na refundację do poziomu 17% – maksymalnego poziomu określonego w ustawie refundacyjnej. Projekt planu finansowanego Funduszu na kolejny rok świadczy o zjawisku przeciwnym.
– Resort zdrowia chce wydać mniej zarówno na refundację apteczną, jak i kluczowe dla pacjentów onkologicznych programy lekowe oraz leczenie w ramach katalogu chemioterapii – podkreśla Alivia. – Ogólny spadek wydatków Funduszu na refundację spadnie z obecnych niemal 16% do niewiele ponad 14,6%. Dzieje się tak pomimo planowanego wzrostu wydatków na świadczenia zdrowotne w wysokości 4,5 miliarda złotych.
Zdaniem przedstawicieli organizacji wspierających walczących z chorobą nowotworową może to oznaczać zamrożenie udostępniania pacjentom onkologicznym kolejnych leków oraz zgodę Ministra Zdrowia na łamanie praw polskich pacjentów, którzy zgodnie z ustawą o prawach pacjenta mają prawo do leczenia zgodnego z aktualną wiedzą medyczną.
– Przedłożony projekt jest oburzający, ponieważ godzi w ciężko chorych pacjentów – mówi Bartosz Poliński, prezes fundacji Alivia i dodaje: – Jeżeli wiceminister zdrowia mówi na spotkaniu, że wzrost dostępności leków onkologicznych wymaga zwiększenia nakładów NFZ na ten cel, a projekt finansowy Funduszu na kolejny rok zakłada coś przeciwnego, to komunikat jest jasny: resort zdrowia lekceważy chorych na raka, zgadza się, żeby polscy pacjenci byli leczeni niezgodnie z aktualną wiedza medyczną i nie zamierza zmienić tej sytuacji. Już obecnie sytuacja tej grupy pacjentów jest dramatyczna na tle innych krajów Unii Europejskiej – wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze gorsza. Polacy powinni uświadomić sobie, że w przypadku choroby nowotworowej nie mogą liczyć na uczciwą pomoc państwa.
W środę plan finansowy NFZ na 2018 r. będzie przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia. Posłowie będą opiniować projekt, który musi zostać zatwierdzony przez Ministra Zdrowia w porozumieniu z Ministrem Finansów. – Razem z innymi organizacjami zwróciliśmy się do członków Komisji o negatywną opinię dla planu finansowego NFZ – zaznacza fundacja. – Podobny apel zamierzamy również wystosować do wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który jako minister finansów musi zaakceptować przedstawiony projekt.