Wykrycie raka jajnika w początkowym stadium jest bardzo trudne, dlatego tak ważne są regularne badania i nielekceważenie wczesnych objawów - przypominają lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku w Światowy Dzień Świadomości Raka Jajnika. Światowy Dzień Świadomości Raka Jajnika obchodzony jest 8 maja. W czwartek w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym (USK) będzie można zrobić kontrolne badania.
To dzień jedności lekarzy i pacjentek - mówił we wtorek na konferencji prasowej koordynator Pododdziału Ginekologii Onkologicznej i Chemioterapii w USK oraz konsultant wojewódzki ds. ginekologii onkologicznej dr hab. Paweł Knapp. "Rak jajnika jest chorobą całego ciała, duszy i ciała, chorobą psychiki i chorobą fizyczną, dlatego tak ważne jest, żebyśmy traktowali tę chorobę kompleksowo" - powiedział.
Rocznie w Podlaskiem - jak mówił Knapp - odnotowuje się około 200 przypadków różnych stopni raka jajnika, a w całym kraju około 3,5 tys. W jego ocenie, zarówno w regionie, jak i w całym kraju to bardzo dużo. Jak podkreślił, rak jajnika jest "chorobą podstępną", która rozwija się bez widocznych objawów, a pojawiają się one dopiero, gdy jest już w bardzo zaawansowanym stadium. Dodał, że wczesne postacie raka jajnika wykrywane są wyłącznie przez przypadek, m.in. podczas przeprowadzania innych operacji.
Knapp mówił, że kobiety bardzo często lekceważą wczesne objawy choroby, które - jego zdaniem - powinny być zauważone. Powiedział, że trudnością jest to, iż są to objawy "bardzo niecharakterystyczne". "Odbijanie, objawy gastryczne, bóle w dole brzucha często wydają się, że są objawami zupełnie niespecyficznymi i niezwiązanymi z narządem rodnym, a jednak..." - mówił lekarz.
Powiedział, że choroba może dotknąć kobiety w każdym wieku, dlatego ważne jest zwracanie uwagi na "błahe objawy", bo - jak podkreślił - one często mogą uratować życie.
Knapp mówił, że często pamiętamy o przeglądzie samochodu, umyciu okien, ale nie zawsze o tym by - jak podkreślił - zrobić badanie ginekologiczne, cytologię czy USG. Stąd pomysł na czwartkową akcję, kiedy w USK bezpłatnie będą wykonywane badania kontrolne. Szpital przygotował też ulotkę, z której można się dowiedzieć, na jakie objawy powinno się zwracać uwagę. To m.in. nabrzmiały brzuch, problemy z układem trawiennym, bóle w biodrach, bóle pleców, przemęczenie.
Najważniejsza w leczeniu raka jajnika jest operacja - mówił Knapp. Powiedział, że pierwszy zabieg operacyjny musi być "zabiegiem radykalnym". Ale - jak dodał - jest niezbędny, by ratować życie kobiety. Taka operacja trwa kilka godzin. Lekarz mówił, że to "trudna i zaawansowana chirurgia". "Tym elementem, który będzie się przekładał na czas wolny od wznowień choroby, a także czas całkowitego przeżycia, będzie przede wszystkim chirurgia" - dodał.
Na konferencji obecna była pacjentka, u której kilka lat temu wykryto raka jajnika. Barbara Idźkowska mówiła, że choroba rozwijała się bardzo szybko, pół roku od badań, w których nie wykryto żadnych zmian, zdiagnozowano raka, od razu trafiła do szpitala i przeszła operację.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny to najbardziej specjalistyczny szpital w regionie. Pododdział ginekologii onkologicznej wydzielono z Kliniki Ginekologii od lutego. Jest tu 12 łóżek. Knapp poinformował, że średnio rocznie wykonuje się ponad 100 radykalnych operacji raka jajnika.